Sin City: Damulka warta grzechu - Frank Miller


Dwight to człowiek po przejściach. Były alkoholik, który na życie zarabia robiąc zdjęcia parom w obskurnym moteliku. Jednak pewnego dnia w jego życiu ponownie zjawia się zła kobieta z przeszłości, Ava. Dwight znów pozwala jej zawładnąć sobą ślepy na całą przeszłość i nieświadomy jakie zagrożenie kobieta ta niesie ze sobą...


Drugi tom cyklu Sin City, największego dzieła Franka Millera, to kolejny wielki komiks. Komiks, który naprawdę definiuje określenie powieść graficzna i który pokazuje, że medium to wcale nie jest gorsze od słowa pisanego. Fabułę dostajemy skonstruowaną sprawnie i logicznie, wręcz z zegarmistrzowską precyzją. Świetna jest też psychologia bohaterów, nagłe zwroty akcji i nawiązania do temu pierwszego ("Damulka..." toczy się przed owym tomem i w jego akcie, więc nie dość, że możemy popatrzyć na znane nam sceny z innej zupełnie perspektywy, to jeszcze poznajemy wcześniejsze losy Marva, Goldie, Wendy czy Gail), a rysunki zachwycają jeszcze bardziej niż w "Mieście Grzechu".


Czy jest to tom lepszy od poprzedniego? To zależy kogo spytać. Krytycy uznali go za jeden z dwóch najlepszych z serii umieszczając go na liście komiksów wszech czasów Wizarda. Moim jednak zdaniem "Miasta Grzechu" nie przebił. Jest raczej na tym samym poziomie, ale ze względu na fakt, że "MG" zachwycało świeżością, "DWG" dostaje gwiazdkę mniej. Szczególnie, że za taki przekład powinno się zwolnić tłumacza i publicznie potępić.


Ale sam komiks jest super i jeśli ktoś się wah, powiem wprost: kupować w ciemno!

Komentarze