Śnieżka musi umrzeć - Nele Neuhaus


KRÓLEWNA ŚNIEŻKA I MORDERCA


Tobias Sartorius wychodzi po dziesięciu latach spędzonych w więzieniu za zabójstwo dwóch nastolatek na wolność. Powrót do rodzinnej wsi nie jest łatwy. Znienawidzony za swój czyn, musi na powrót odnaleźć się w dawny miejscu, ale także i poradzić z sytuacją, w jakiej przez niego znalazła się jego rodzina. Ale czy naprawdę jest winny? Nie pamięta przecież tego, co zdarzyło się feralnego dnia. W jego winę wątpi także zbuntowana nastolatka Amelie, która wraz z grupką znajomych Tobiasa staje się jedną z nielicznych przychylnych mu osób.

Tymczasem w zbiorniku na starym lotnisku wojskowym znalezione zostają kości kobiety. Sprawę prowadzą Oliver von Bodenstein i Pia Kirchoff. Ale co ta sprawa może mieć wspólnego z Tobiasem? I do czego doprowadzi śledztwo? Mieszkańcy wsi bowiem skrywają bowiem wiele tajemnic, o jakie nikt by ich nie podejrzewał…


Thriller i kryminał to gatunki, w których wszystko zostało już powiedziane. Od lat ta część literatury wydaje się być wyeksploatowany do cna. Ale zarazem od lat przeżywa renesans dzięki niezwykle klimatycznym dziełom twórców z zimniejszych krajów północnej Europy. Niemcy dotychczas nie dołączyli do tego grona, pomimo podobieństw językowych – a przynajmniej tak było, dopóki na rynku nie wykwitł talent w postaci Nele Neuhaus, autorki, która jest najlepszym dowodem, że nie zawsze świetni pisarze doceniani są przez wydawców. Pierwsze trzy powieści bowiem musiała wydać własnym sumptem, ale upartość pisarki się opłaciła, została zauważona, sprzedała ponad 3,5 miliona swoich powieści w 20 krajach, a my, dzięki wydawnictwu Media Rodzina, możemy w rodzimym języku przekonać się co w tym połączeniu kryminału i thrillera psychologicznego tak spodobało się czytelnikom.


Fabułą „Śnieżki…” to rasowy, mocny kryminał ze zbrodnią, zagadką, zwrotami akcji, mnóstwem zaskoczeń i zapadającymi w pamięć bohaterami. Co jednak wyróżnia go na tle zalewu podobnych pozycji to rewelacyjny klimat, wyrwany żywcem z kryminałów skandynawskich, połączony z lekkością stylu i przekonującą psychologią. Znakomite są także strona socjologiczna powieści i przedstawienie małomiasteczkowej mentalności z jej wewnętrznymi sekretami i swoistym brakiem anonimowości. Hermetyczne wręcz środowisko, w którym każdy o każdym zdaje się wiedzieć wszystko i każdy z każdym się zna, to znakomite miejsce do odkrywania tego, czego świat zewnętrzny nigdy miał nie zobaczyć, a także świetne tło, na którym bohaterowie muszą zmierzyć się z tym, co ich czeka.


Dlatego jeśli lubicie mocne, nastrojowe i naprawdę dobrze napisane powieści po „Śnieżkę…” powinniście sięgnąć koniecznie. Zapewni Wam multum znakomitej rozrywki i wciągnie do intrygującego świata, do którego chętnie się wraca.

Komentarze