Goci. Rzeczywistość i legenda - Jerzy Strzelczyk


W ŚWIECIE GOTÓW


Z czym Wam się kojarzą książki historyczne? Jeśli na samą myśl o tym gatunku przypomina Wam się szkoła, koszmarny nauczyciel tego przedmiotu i nuda dat i suchych faktów, to „Goci” z pewnością udowodnią Wam, że przeszłość może być fascynująca i wcale nie mniej wciągająca, niż klasyczne powieści.


Goci. Germańskie plemię, które od starożytności do średniowiecza przemierzyło większość Starego Kontynentu, które pojawiło się w każdym zakątku Europy i zawitało także na naszych rodzimych, polskich ziemiach, ostatecznie przestało istnieć w XVI wieku. Nie mniej historia ludu, który wyruszył ze Skandynawii do dziś pozostaje czymś fascynującym. Ich podróże, ich wojny, zdobywana coraz większa siła i coraz potężniejsze wpływy…

Witajcie w świecie Gotów!


Jerzy Strzelczyk podjął się zadania o tyle monumentalnego, co i ciężkiego. Przedstawić kilkanaście wieków (ile dokładnie, to już kwestia sporna od tego, którą wzmiankę uznać za tą początki Gotów określającą) w jednym tylko tomie, to nie lada wyczyn. I cóż, że „Goci: Rzeczywistość i legenda” liczy niemal 600 stron. W końcu jak na blisko półtora tysiąca lat istnienia omawianego ludu to naprawdę niewiele. A jednak w tekście podpartym mapami i zdjęciami, udaje się autorowi w wyczerpujący, kompleksowy sposób opowiedzieć o całym zagadnieniu i zrobić to zarazem w sposób daleki od podręcznikowego.


Jerzy Strzelczyk i owszem, pisze piórem znawcy, czuć w tekście jego profesjonalizm, ale zarazem nie popada w akademicki ton. Dużo tu fascynacji i zaangażowania, jest też i przyswajalny styl. I ciekawostki, które dodają tylko uroku całości.


Słowem podsumowania, „Goci” to naprawdę udana, szczegółowa książka, która urzeknie ciekawych tematu, a tym, którzy sięgną po nią z innego powodu, tematem zaciekawi. Ładnie wydana, ładnie też wyglądająca na półce… Mówiąc wprost: polecam.

Komentarze