PRZYBIJ PIĄTKĘ KOMIKSOM PIĘCIU DLA DZIECI
Akcja „Przybij piątkę komiksowi” zrodziła się z inicjatywy „Alei Komiksu”. Moja nominacja do tej zabawy z uprzejmości „Są komiksy dla dzieci”. Lista poniżej – z ciężkich zmagań sam ze sobą o to, co zasługuje na wpisanie do niej. Bo nie podam ex aequo nastu tytułów na każde miejsce, a zresztą miejsce… Jakie miejsce? Rozstrzygać cokolwiek jest ciężko, co lepsze, co ważniejsze, co bardziej wartościowe.
Zanim jednak przejdę do tych komiksów, słów kilka o samej akcji.
„Przybij piątkę komiksowi” ma proste reguły. Każdy uczestnik wybiera pięć komiksów, które ukazały się w minionych dwunastu miesiącach, a które poleciłby ludziom komiksów nieczytających. Następnie nominuje pięć kolejnych osób, które zrobią to samo i zabawa trwa dalej. Na blogach, stronach i portalach graficzna forma sztuki znajduje więcej miejsca i rodzi się szansa, że trafi na podatny grunt. Taką mam nadzieję. Mam nadzieję, że przybędzie dzięki niej choć jeden więcej czytelnik. A kolejne lata przyniosą następnych. I następnych. I następnych…
A teraz moje (ułożone wspólnie z moją dziewczyną i towarzyszką w lekturach, Agnieszką) top 5 komiksów z ostatniego roku, alfabetycznie, nie „miejscowo”:
„Jan Karski”, scenariusz: Marco Rizzo, rysunki : Lelio Bonaccorso, Wydawnictwo Alter 2015.
Ważna pozycja dla młodych czytelników (choć nie do końca dzieci). Udana włoska próba opowiedzenia o polskim bohaterze, który odkrył dla świata Holokaust, i samym Holokauście także.
„Klejnoty Bianki Castafiore”, scenariusz i rysunki: Hergé, Klub Świata Komiksu, Egmont 2015.
Spośród ponad 20 albumów ten wyróżnia się lekkością, humorem i mądrością przesłania. A poza tym to klasyka, którą warto poznać.
„My Little Pony, Przyjaźń to magia, tom 3”, scenariusz: Katie Cook, rysunki: Andy Price, Egmont 2015.
Najlepszy, bo najbardziej satyryczny i nadający się dla największej grupy wiekowej odbiorców album o Kucykach. Słodycz, humor i świetna zabawa dla dużych i małych.
„Powrót Rzęsorka”, scenariusz i rysunki: Tomasz Samojlik, Kultura Gniewu 2015.
Nauka poprzez zabawę w nowoczesnej formie. I dużo, bardzo dużo świetnego humoru.
„Trzy cienie”, scenariusz i rysunki: Cyril Pedrosa, Kultura Gniewu 2015.
Disnejowska, acz dojrzalsza baśń dla każdego. Do tego wysmakowana graficznie.
A teraz nominacje osób, które kontynuować będą (jeśli zechcą) tę zabawę: Robert Wożniak z krtókoacztreśćiwie, Maciej Zawadzki, Beremis, Nigrum i Modli. Wybierzcie pięć najlepszych Waszym zdaniem komiksów dla dzieci ostatniego roku, krótko, w dwóch zdaniach, uzasadnijcie wybór, zamieście na stronach, FB, TT etc., otagujcie jako #przybij5komiksowi i wyznaczcie kolejną piątkę :)
Akcja „Przybij piątkę komiksowi” zrodziła się z inicjatywy „Alei Komiksu”. Moja nominacja do tej zabawy z uprzejmości „Są komiksy dla dzieci”. Lista poniżej – z ciężkich zmagań sam ze sobą o to, co zasługuje na wpisanie do niej. Bo nie podam ex aequo nastu tytułów na każde miejsce, a zresztą miejsce… Jakie miejsce? Rozstrzygać cokolwiek jest ciężko, co lepsze, co ważniejsze, co bardziej wartościowe.
Zanim jednak przejdę do tych komiksów, słów kilka o samej akcji.
„Przybij piątkę komiksowi” ma proste reguły. Każdy uczestnik wybiera pięć komiksów, które ukazały się w minionych dwunastu miesiącach, a które poleciłby ludziom komiksów nieczytających. Następnie nominuje pięć kolejnych osób, które zrobią to samo i zabawa trwa dalej. Na blogach, stronach i portalach graficzna forma sztuki znajduje więcej miejsca i rodzi się szansa, że trafi na podatny grunt. Taką mam nadzieję. Mam nadzieję, że przybędzie dzięki niej choć jeden więcej czytelnik. A kolejne lata przyniosą następnych. I następnych. I następnych…
A teraz moje (ułożone wspólnie z moją dziewczyną i towarzyszką w lekturach, Agnieszką) top 5 komiksów z ostatniego roku, alfabetycznie, nie „miejscowo”:
„Jan Karski”, scenariusz: Marco Rizzo, rysunki : Lelio Bonaccorso, Wydawnictwo Alter 2015.
Ważna pozycja dla młodych czytelników (choć nie do końca dzieci). Udana włoska próba opowiedzenia o polskim bohaterze, który odkrył dla świata Holokaust, i samym Holokauście także.
„Klejnoty Bianki Castafiore”, scenariusz i rysunki: Hergé, Klub Świata Komiksu, Egmont 2015.
Spośród ponad 20 albumów ten wyróżnia się lekkością, humorem i mądrością przesłania. A poza tym to klasyka, którą warto poznać.
„My Little Pony, Przyjaźń to magia, tom 3”, scenariusz: Katie Cook, rysunki: Andy Price, Egmont 2015.
Najlepszy, bo najbardziej satyryczny i nadający się dla największej grupy wiekowej odbiorców album o Kucykach. Słodycz, humor i świetna zabawa dla dużych i małych.
„Powrót Rzęsorka”, scenariusz i rysunki: Tomasz Samojlik, Kultura Gniewu 2015.
Nauka poprzez zabawę w nowoczesnej formie. I dużo, bardzo dużo świetnego humoru.
„Trzy cienie”, scenariusz i rysunki: Cyril Pedrosa, Kultura Gniewu 2015.
Disnejowska, acz dojrzalsza baśń dla każdego. Do tego wysmakowana graficznie.
A teraz nominacje osób, które kontynuować będą (jeśli zechcą) tę zabawę: Robert Wożniak z krtókoacztreśćiwie, Maciej Zawadzki, Beremis, Nigrum i Modli. Wybierzcie pięć najlepszych Waszym zdaniem komiksów dla dzieci ostatniego roku, krótko, w dwóch zdaniach, uzasadnijcie wybór, zamieście na stronach, FB, TT etc., otagujcie jako #przybij5komiksowi i wyznaczcie kolejną piątkę :)
Komentarze
Prześlij komentarz