Nie patrz w tamtą stronę - Marcin Grygier

SPÓJRZ W STRONĘ MROKÓW LUDZKIEJ NATURY



Roman Walter to typowy glina z problemami. Styczniowa niedziela wita go potężnym kacem, ale żeby to był jedyny problem nadkomisarza, wszystko byłoby o wiele łatwiejsze. Niestety znalezienie w Puszczy Kampinoskiej zmasakrowanych zwłok nastolatki rozpoczyna śledztwo, z którego wynika, iż morderca uderzy ponownie. Dziewczyna zabita została nie tylko w sposób okrutny, ale przede wszystkim szczegółowo zaplanowany. Działania policji zaś, mimo usilnych starań nie przynoszą rezultatów. Ale zbrodnia to za mało dla mordercy nastolatki. Wkrótce Walter wciągnięty zostaje przez niego w grę i wyścig z czasem, który ucieka przerażająco szybko, a stawka jest olbrzymia…


Dużo przemocy, dużo seksu i olbrzymia porcja mocnych wrażeń – tak w skrócie podsumować można debiutancką powieść Marcina Grygiera. „Nie patrz w tamtą stronę” to, kolokwialnie mówiąc thriller pełną gębą. Krwisty, soczysty, dynamiczny i pełen konkretnej akcji. Wszystkie założenia gatunku zostają tu spełnione, wszystkie wymogi zrealizowane. Zbrodnia i tajemnica. Zwroty akcji. Bardzo Mankellowski bohater z problemami i przeszłością.


Stylem pisania i klimatem bliżej jest Grygierowi do szwedzkich czy skandynawskich kryminałów, niż do ich amerykańskich braci. Treść i opisy są dosadne, ale nie brak im łagodności, w tematyce przeważa mrok, ciemność, brud i brutalność, a  jednak w słowach tkwi dużo humoru równoważącego całość. Czarnego, ale humoru jednak. I jest też lekkość stylu.


Powieść czyta się szybko, lekko i z odpowiednią dozą emocji. Ciekawe są też same postacie, klasyczne, ale nieszablonowe, a tym bardziej niesztampowe. Na zwroty akcji i zaskoczenia też znalazło się miejsce. Dlatego polecam każdemu, kto thrillery/kryminały lubi, ceni i chętnie do nich sięga. Nawet jeśli znudziła go już czy zmęczyła ta formuła – Marcin Grygier udowadnia, że można ją zaserwować w przyjemny, smakowity sposób. A co najważniejsze sposób dojrzały. Bo to, w jaki sposób zaplanował i napisał niniejsza powieść, najbardziej świadczy o pisarskiej dojrzałości i optymistycznie nastraja do jego przyszłych dokonań. Polecam więc raz jeszcze.

Komentarze