Rasmus, Pontus i pies Toker - Astrid Lindgren


DWAJ PSOTNI DETEKTYWI I PIES


Wydawnictwo Nasza Księgarnia wznawia kolejną klasyczną książkę Astrid Lindgren. Tym razem są to nieśmiertelne przygody dwóch bardzo psotnych chłopców, którzy natrafiają na zagadkę do rozwiązania. Dzieje się wiele, humoru jest jeszcze więcej, a całość urzeka od pierwszych stron!


Jedenastoletni Rasmus i jego najlepszy przyjaciel Pontus mieszkają w Västanvik, miasteczku jakich wiele. Obaj psotni, chętni do zabaw i skorzy do żartów łatwo wpadają w kłopoty, co w przypadku Rasmusa jest szczególnie niezbyt mile widziane, jako że jego ojciec jest miejscowym policjantem. Pewnego dnia, po kolejnych trudach szkoły decydują się wybrać do Wszawego Dołka, najciekawszego miejsca w całym ich mieście. Miejsca, w którym czeka na nich wesołe miasteczko. Jednak zabawa zmienia się w coś o wiele poważniejszego – przygodę ich życia – kiedy staną się świadkami kradzieży i postanowią sami zostać detektywami i ocalić skarb! Co jednak, kiedy przestępcy zagrożą ukochanemu psu Rasmusa, Tokerowi?


Jak każda książka Lindgren, tak i „Rasmus, Pontus i pies Toker” to naprawdę wspaniała lektura, od której trudno się oderwać. Jest w jej prostym przecież pisarstwie coś takiego, jakaś magia i siła, jaką posiadają tylko najlepsze klasyki literatury, że urzeka i zachwyca. Nastolatkiem nie jestem już dawno, a jednak czytałem przygody tych dwóch postnych chłopców z zainteresowaniem i zaangażowaniem. Z całą paletą emocji i chęcią poznania co będzie dalej i czym to się skończy. I to kolejna kwestia przemawiająca za wielkością tej i innych książek Lindgren. Ponadczasowość, uniwersalność i wspaniałe pióro, lekkie, klimatyczne, charakterystyczne. Dla dzieci? Owszem, ale z dojrzałością i mocą. Ponad wszelkimi podziałami.


A istniało ryzyko, że powieść może się nie udać. W końcu najpierw autorka napisała scenariusz filmowy, a dopiero na podstawie tego filmu stworzyła pełnoprawną książkę. W dzisiejszych czasach tego typu adaptacje rzadko kiedy mają jakąś prawdziwą wartość, ale kiedy w latach 50 Lindgren pisała „Rasmusa, Pontusa i psa Tokera” wszystko było inne. Inne podejście do sztuki. Inne podejście do literatury. I to czuć i widać. Astrid stworzyła znakomita powieść, a nie tylko dodatek do filmu, powieść, która równie dobrze mogłaby być podstawą dla owego filmu a nie na odwrót.


Powieść, którą polecam Wam gorąco. Poznajcie koniecznie!

Komentarze