Baśnie i legendy polskie


TRADYCJA WIELU POKOLEŃ


Baśnie, legendy, opowieści. Przekazy ustne i pisemne. Wszystko to towarzyszy nam od zarania dziejów, bawiąc, ucząc, pouczając i starając się w typowy dla siebie sposób wprowadzić nieco niezwykłości do naszego życia, a także usiłując wytłumaczyć to, co wytłumaczenia jeszcze nie miało. Warto więc je znać, co tam warto, trzeba!, a teraz jest ku temu kolejna dobra okazja, wraz z tomem zbierającym najważniejsze z nich.


Co znalazło się na jego łamach? Właściwie wszystko to, co powinno, czyli ponad pięćdziesiąt legend i baśni polskich. Nie zabrakło wśród nich opowieści o Twardowskim, który chciał przechytrzyć diabła, księciu Popielu i myszach, a także historii poznańskich koziołków. Wśród tekstów możemy przeczytać tak znane legendy, jak ta o Warsie i Sawie, Złotej Kaczce, Bazyliszku, Janosiku czy Wandzie, która nie chciała Niemca. Oczywiście swoje miejsce znalazły też podania mniej znane, choć wcale nie mniej znaczące. Zresztą trudno jest oceniać je z perspektywy popularności, która zależy przecież nie od faktu, iż któreś są mniej rozpowszechnione, a od regionu, którego dotyczą. Każda jednak to wspaniała, wartościowa opowieść dla każdego, niezależnie od wieku.


Za spisanie wszystkich zebranych tu legend i baśni wzięła się grupa pisarzy, którzy zasłynęli dzięki twórczości dla dzieci. Wśród nich znalazła się autorka „Karolci” Maria Krüger, twórca Detektywa Noska Marian Orłoń, poetka Wanda Chotomska oraz człowiek, któremu zawdzięczamy choćby „Króla Maciusia Pierwszego” Janusz Korczak. O jakość literacką można więc być spokojnym. Podobnie jest także z treścią – czytelnicy dostają do rąk dokładnie to, czego oczekiwali. Nie ma tu więc zaskoczenia, ale przecież nie o to chodzi. Jest natomiast wielkie świadectwo historyczne i kulturalne Polski, jest imponująca tradycja, która stoi za każdym tekstem i jest także wielki sentyment, bowiem każdy z nas w większym bądź mniejszym stopniu wychował się na tych historiach. Może opowiadali nam je rodzice, może przedstawiała je szkoła, a może trafiły do nas jeszcze inaczej, nie mniej wiele z nich jest czymś wspólnym dla każdego z nas.


Jednak „Baśnie i legendy polskie” to nie tylko absolutna klasyka, jeśli chodzi o teksty, podana w kompleksowy sposób, ale także i bardzo ładne wydanie. Świetnie zilustrowane, staranne edytorsko, zamknięte w twardej oprawie pięknie prezentuje się na półce i zachęca by po nie sięgnąć. I zachęcam również ja, jeśli jeszcze nie posiadacie tej pozycji w swojej kolekcji, nadróbcie ten błąd jak najszybciej.

Komentarze