Sekrety roślin. Przyroda uchyla listka tajemnicy - Anne-France Dautheville


ROŚLINY JEJ ŻYCIA


Jako pierwsza kobieta przemierzyła na motocyklu cały świat. Została też ikoną mody fashion show w paryskim domu mody Chloé. A jednak to rośliny i ich niezwykły świat stały się najważniejszą rzeczą w jej życiu. Anne-France Dautheville, bo o niej mowa, stworzyła wiele książek poświęconych florze, a jej najnowsza publikacja, która już 16 marca zagości na księgarskich półkach, po raz kolejny zabierze nas w świat szalonych roślinnych ciekawostek.


Czy wiecie, że jedna z najsilniejszych trucizn na Ziemi znajduje się w pestkach jabłek? Albo że na podstawie cyklu konkretnych gatunków kwiatów można regulować zegarki? A może chcielibyście dowidzieć się, co wspólnego mają glony oraz samoloty? Albo czegoś więcej o płciowych życiu roślin? To wszystko jest tutaj. W tej niepozornej, ale jakże fascynującej książce, która przybliża nam ponad dwieście faktów i ciekawostek o roślinach. Czyżby to była kolejna lekcja biologii? Nic bardziej mylnego! „Sekrety roślin” to komedia, tragedia, dramat, horror i thriller w jednym. A na dodatek oparty na naukowych faktach!


Jak książka poświęcona przyrodzie może łączyć w sobie tak wiele z gatunków literackiej fikcji wspomnianych powyżej? Może, jeśli autor nie zdecyduje się na akademickie snucie wykładu na dany temat, a wybierze tylko to, co najciekawsze, najbardziej porywające i jednocześnie zachęcające do samodzielnego zgłębienia poszczególnych kwestii. Takie podejście zawsze jednak wynika z jednej konkretnej rzeczy, a jest nią oczywiście pasja. Frazes? To prawda, ale większość nauczycieli, których spotykamy na swojej drodze potrafi tylko zrazić nas do przedmiotu, bo zamiast chcieć, muszą go wykładać. Pasją natomiast najczęściej zarażają nas Ci, którzy sami ją dzielą, nie koniecznie profesjonaliści; nawet jeśli opowiadają o rzeczach, które w ogóle nas nie interesują. Tak jest właśnie w przypadku niniejszej książki, która z pewnością stanie się niesamowitą lekturą także dla tych, niezainteresowanych naszymi zielonymi sąsiadami.


Co trzeba zauważyć, Dautheville swoje najnowsze dzieło napisała tak ciekawie, że nawet kiedy podaje suche fakty o pochodzeniu znanych nam warzyw (nawet tak swojskiej zdawałoby się cebuli), chłoniemy je z zainteresowaniem. Wszystko bowiem przedstawia nam w sposób lekki, wręcz esencjonalny, a przede wszystkim łatwo przyswajalny. „Sekrety…” to taka roślinna odtrutka na akademicką nudę, pełna znakomitych ilustracji, humoru i nuty szaleństwa. Dlatego polecam je gorąco Waszej uwadze.

Komentarze