LEKSYKON ŚRÓDZIEMIA
J.R.R. Tolkien to jeden z tych pisarzy, których popularność nie słabnie mimo upływu lat, a stworzony przez niego świat rozpala wyobraźnię kolejnych pokoleń czytelników. Dziwi więc fakt, że tak rzadko wznawiane są mniej znane pozycje jego autorstwa (a przecież tyle jeszcze pozostało niewydanych) czy też książki powiązane z jego Śródziemiem – szczególnie w czasach, kiedy filmowe adaptacje prozy angielskiego pisarza przyciągnęły do kin miliony widzów. Na szczęście rzadko nie oznacza wcale i teraz, po latach, wśród książkowych nowości znów pojawiła się „Encyklopedia Śródziemia”, fascynujące opracowanie zbierające najważniejsze informacje o miejscach i postaciach tolkienowskiego świata, które powinno znaleźć się na półce każdego miłośnika tego świata.
Powróćcie do doskonale znanych Wam miejsc i wydarzeń. Przypomnijcie sobie czasy pierwszej ery, które opisywał „Silmarilion”, odświeżcie sobie przygody Bilba Bagginsa, kiedy z krasnoludami i Gandalfem wyruszył w niezwykła podróż, która na zawsze odmieniła losy Hobbitów i spójrzcie na wydarzenia „Władcy pierścieni” z perspektywy dziejów różnych postaci. Zanurzcie się w świat szczegółów, które mogliście przeoczyć porwani lekturą monumentalnych dzieł Tolkiena i ciekawostek, które zostały poskładane z rozrzuconych tu i tam strzępków informacji.
Teraz wszelkie encyklopedie, atlasy, leksykony, biografie, etc., oparte na fikcyjnych światach i postaciach nie są niczym niezwykłym, wystarczy wspomnieć „Star Wars”, „Grę o tron” czy „Świat dysku”, jednak kiedy na początku latach 70. XX wieku Robert Foster stworzył „A Guide to Middle-Earth” (które wraz z jego rozwinięciem „The Complete Guide to Middle-Earth” z 1978 roku stały się materiałem źródłowym niniejszej publikacji), było to prawdziwe novum. Już choćby dlatego warto docenić „Encyklopedię Śródziemia”, ale to nie jedyny powód – to po prostu znakomita książka, która rozbudza emocje, jakie towarzyszyły lekturze powieści Tolkiena, a przy okazji kompleksowe i przejrzyste opracowanie tematu. Co znajdziemy na jej łamach?
Na czytelników czekają setki haseł zaczerpniętych nie tylko z „Hobbita”, „Władcy pierścieni” i „Silmarilionu”, ale także mniej znanych prac Tolkiena, jak choćby „Gospodarz Giles z Ham” oraz dzieł innych autorów analizujących twórczość pisarza, i informacje otrzymane od Dicka Plotza, człowieka, który m.in. przeprowadził z Tolkienem wywiad. Nie ma tutaj wprawdzie terminów z później wydanych prac („Opowieści niedokończone” czy wydana w Polsce tylko częściowo „Historia Śródziemia”), ale autor z samej analizy dostępnych wówczas informacji zdołał wyciągnąć wiele wniosków, które potwierdziły potem inne publikacje, co tylko dowodzi jego zaangażowania w pracę i solidne jej wykonania. Całość została uzupełniona o odnośniki do konkretnych miejsc w poszczególnych książkach (choć, jak wiadomo te różnią się od wydania) i o dodatki w stylu chronologii wydarzeń.
Dla miłośników prozy Tolkiena, jego świata i bestiarium, „Encyklopedia Śródziemia” to wspaniała lektura uzupełniająca, która rozjaśnia wiele rzeczy. Dobrze napisana, nadaje się w sam raz do szybkiego przypomnienia sobie faktów i sprawdzenia konkretnych informacji. Przy okazji to także ciekawa lektura z gatunku fantasy, dodająca posmaku prawdziwości przedstawionym faktom. Dlatego też polecam ją gorąco Waszej uwadze, jest tego warta.
Komentarze
Prześlij komentarz