Harry Potter i Więzień Azkabanu (wydanie ilustrowane) - Joanne K.Rowling (ilustracje: Jim Kay)

HARRY POTTER I GENIALNA EDYCJA ‘WIĘŹNIA AZKABANU’


Trzeci tom przygód małego czarodzieja jest nie tylko jednym z najlepszych, jakie seria ma do zaoferowania, ale także zdecydowanie najważniejszym dla mnie. To w końcu od niego zaczęła się moja przygoda z Harrym Potterem, kiedy jako nastolatek, któremu spodobały się pierwsze dwa filmy, postanowiłem sięgnąć po książki i właśnie od niego zacząłem lekturę sagi. I wciągnął mnie tak bardzo, że pochłonąłem go w zaledwie kilkanaście godzin. Od tamtej pory, tak jak zresztą do wszystkich pozostałych tomów, wracałem do niego nie raz, ale niniejsza, przepięknie ilustrowana edycja, pozwoliła mi na nowo odkryć tę wspaniałą opowieść i raz jeszcze zanurzyć się w magicznym, pełnym niebezpieczeństw i przyjaźni świecie, który pokochały miliony.


Harry skończył drugi rok nauki w Hogwarcie, cudem przeżywszy walkę z bazyliszkiem, i teraz spędza kolejne wakacje u Dursleyów. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie odwiedziny ciotki i kłótnia, przez którą mały czarodziej używa czarów i zmuszony jest uciec z domu. Bojąc się, że zostanie wyrzucony ze szkoły, zamieszkuje w Dziurawym Kotle, gdzie zaskakuje go jednak wizyta ministra magii Korneliusza Knota. Ten natomiast, nie dość, że nie chce pozbawić go możliwości powrotu do Hogwartu, to jeszcze wydaje się podejrzanie miły. Jak wkrótce przekonuje się Harry, cała sytuacja ma związek z niejakim Syriuszem Blackiem, uciekinierem z więzienia Azkaban, który z jakiegoś powodu pragnie Harry'ego odnaleźć...


Co jest dobrego w „Więźniu Azkabanu”? Przede wszystkim mamy tu wszystko to, co najlepszego seria ma do zaoferowania, ale w bardziej mrocznej i dojrzalszej niż dotychczas formie. Harry od początku mierzy się ze zwiastunami nadchodzącej śmierci, dowiaduje się więcej na temat zabójstwa rodziców (oczywiście nadal nie wszystko jest jeszcze wiadome), do tego dochodzi zagadka rodem z thrillera, która autentycznie zaskakuje swoim rozwiązaniem i pojawienie się groźnych postaci – morderca, wysysający szczęście, a w skrajnych przypadkach także duszę, Dementorzy, Bogin, który potrafi przybrać dowolny kształt tego, czego boi się osoba stająca z nim oko w oko, wilkołak… A wszystko to w połączeniu z przesłaniem, przygodą, magią i pochwałą przyjaźni i dobra. Rowling chciała, by książki dojrzewały tak, jak ich czytelnicy i to widać w „Więźniu”; ale nie tylko jeśli chodzi o samą fabułę i poruszaną tematykę.

  

Dojrzalsze i bardziej mroczne są także ilustracje Jima Kaya, które stanowią największą atrakcję tego wydania. Co jest w nich takiego dobrego, widać już na pierwszy rzut oka. Są piękne, kolorowe, doskonale dobrane do treści, rzeczywiste i baśniowe jednocześnie, a z tomu na tom stają się coraz bardziej realistyczne. Twarze zaczynają przypominać zdjęcia, ale jednocześnie Kay nie posiłkuje się zbyt mocno filmowymi adaptacjami. Jego graficzne opracowanie „Harry’ego Pottera” ma swój własny, niepowtarzalny charakter oparty na tekście Rowling, a jednocześnie dodaje powieści czegoś od siebie. Po prostu coś wspaniałego!


A że także sama treść oraz styl, jakim „Więzień Azkabanu” został napisany, zachwycają, w ręce czytelników trafia książka, którą powinien poznać każdy – tak, jak całą tę serię. Jeśli jeszcze jakimś cudem nie czytaliście „Harry’ego Pottera”, powinniście jak najszybciej nadrobić ten błąd. To prawdziwy fenomenem i jednocześnie cykl, który dostarcza znakomitej zabawy dzieciom i dorosłym, a niniejsze wydanie nadaje się doskonale do zaczęcia przygody z małym czarodziejem (zresztą miłośnicy opus magnum Rowling także powinni dołączyć je do swojej kolekcji, bo stanie się jej prawdziwą ozdobą). Polecam bardzo, bardzo gorąco!

Komentarze

Prześlij komentarz