DWA
MECZE JEDNEGO DNIA
Jako, że nigdy nie czytałem żadnych
komiksów sportowych, nie mogę powiedzieć, że "Kuroko's Basket" jest
najlepszym z nich. A raczej mógłbym, ale trochę dalekie by to było od prawdy.
Za to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jest to po prostu dobra manga
shounen. Lekka, szybka w odbiorze, ciekawa, dynamiczna i zabawna, nie pozwala
się nudzić ani przez chwilę i gwarantuje dobrą zabawę nie tylko fanom
koszykówki.
Wydarzenia nabierają tempa. Akcja
przyspiesza. Bohaterowie wspinają się coraz wyżej po szczeblach drabiny prowadzącej
do Ogólnokrajowych Zawodów Międzyszkolnych, ale pojawiają się problemy. Nie dość,
że przeciwnicy, z którymi muszą się mierzyć wcale nie są łatwi do pokonania, to
jeszcze aby dostać się do Ligii Finałowej, Kuroko i reszta jego towarzyszy będą
musieli rozegrać dwa mecze w ciągu jednego dnia. Oznacza to, że zawodnicy będą
wycieńczeni, a nie ma co liczyć na zmęczenie przeciwnych drużyn. Czy uda im się
wygrać pierwszy mecz i dostać się dalej, skoro gracze są potężni, a Seirin nie
może zbyt długo forsować Kuroko i Kagamiego, bo (jeśli oczywiście przejdą
dalej), będą potrzebować ich w drugim meczu?
Z dobrym komiksem jest jak z każdym
innym dobrym dziełem - nie ważne, jaki gatunek reprezentuje, czyta się je
znakomicie nawet jeśli sama tematyka nie trafia w nasz gust. "Kuroko's
Basket" jest takim właśnie tytułem, o czym pisałem już na początku.
Oferuje bowiem szybką i interesującą akcję, wyzwania, z jakimi muszą mierzyć
się bohaterowie, zwroty akcji i dużo humoru. Sama postacie też są ciekawe,
wyraziste i -przede wszystkim -
sympatyczne.
Treść oczywiście skupia się na kolejnych
sportowych pojedynkach, niemniej daleko im do typowej relacji ze stadionu. Już
sami bohaterowie posiadają niemal nadludzkie zdolności koszykarskie, do tego
dużo dzieje się także poza samymi sportowymi halami. Na dodatek całość ma w
sobie lekkość i urok, które sprawiają, że mangę pochłania się z naprawdę dużą
przyjemnością.
Na koniec mamy znakomitą, typową
dla shouneneów, szatę graficzną. Prosto uchwycone postacie, znakomicie oddane
tła i plenery, dużo detali, dynamiczne rozgrywki... Czy ogląda się walki potężnych
przeciwników, czy starcia na boisku, efekt jest podobny. Kto więc lubi mangi
tego typu, niekoniecznie sportowe, będzie z "Kuroko's" zadowolony. Ja
ze swej strony niezmienni polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz