PRZESZUKAĆ
PUZZLE
Detektyw Pierre, bohater bardzo
ciekawych książek obrazkowych nie tylko dla dzieci, tym razem wraca w formie
puzzli. I trzeba przyznać, że doskonale do niej pasuje, dostarczając odbiorcom
w najróżniejszym wieku naprawdę przyjemnej zabawy. Na wszystkich, którzy lubią
układanki i szukanie na obrazkach ukrytych elementów, czeka niezła porcja
naprawdę znakomitej rozrywki. Oczywiście dla całej rodziny!
Jeśli nie mieliście okazji poznać
którejś z książek o przygodach naszego bohatera, kilka słów przypomnienia o co
w tym wszystkim chodzi.
A zatem Pierre to detektyw, ale
detektyw niezwykły. Nie zaprzątają go codzienne problemy, z jakimi zmaga się
policja, wręcz przeciwnie. Do akcji wkracza niezwykle rzadko, a to dlatego, że
jest specjalistą od… labiryntów. Kiedy więc dzieje się coś złego i bandyci
ukrywają się w labiryncie tudzież w labirynt zmieniają miasto, zaczyna działać.
Ale nie zawsze, czasem – tak jak teraz – można go spotkać w zwyczajnych
miejscach. Gdzie zawitał tym razem? Do sklepu z łakociami, gdzie żeby znaleźć
to, czego się szuka, często trzeba nie lada się wysilić. Gotowi zanurzyć się w
to miejsce i odkryć, co ma do zaoferowania?
Chyba nie ma dzieci, które nie
lubiłyby puzzli. Co tam dzieci, to przecież hobby jakże popularne także wśród
dorosłych. I nie ma się co dziwić, skoro to świetna zabawa, pobudzająca do
wysiłku szare komórki i zapewniająca miłe spędzenie czasu całej rodzinie. „Detektyw
Pierre w labiryncie. Puzzle” idzie nieco dalej. Ułożenie obrazka z dwustu
elementów to jedynie pierwsza część zabawy. Najdłuższa, to prawda, i
najbardziej wymagająca, ale nie jedyna.
Książki o detektywie Pierre’ze opierają
się na podobnej zasadzie, co słynne „Gdzie jest Wally?” – czyli na poszukiwaniu
konkretnych elementów ukrytych na pełnych detali planszach. Tu planszę mamy
jedną, ale po jej ułożeniu również musimy poszukać tego i owego. I to właśnie
owa druga cześć całej zabawy. A wszystko to tradycyjnie znakomicie wykonane –
ładnie i barwnie – i wpadające w oko. Czy trzeba czegoś więcej?
Dla miłośników serii o detektywie
Pierre’ze oraz familijnego układani puzzli, niniejszy tytuł to kawał świetnej
propozycji. Ja ze swej strony polecam i mam nadzieję na więcej podobnych dodatków.
Bo ta seria aż prosi się o coś naprawdę wymagającego i złożonego.
Komentarze
Prześlij komentarz