Szajba na peronie 5. - Marta Obuch


JAK KOMEDIA MACHULSKIEGO


Zosia Haba, bohaterka tej historii wybiera się na służbową imprezę w stylu retro. Jednak utrata przytomności sprawia, że wychodzi z niej razem ze swoim asystentem, Mirkiem, i siostrą. By nie marnować nocy odwiedzają razem legendarny katowicki peron 5 - peron widmo, jakby żywcem wyjęty z książek o Harry Potterze - z butelką wina rocznik 1929. Tu jednak też mają pecha. Uciekają, gonieni przez policję, i nagle Zosia odkrywa, że oto przeniosła się w czasie do roku 1929, gdzie żył jej przodek, pierwszy burmistrz miasta, który kryje w sobie wiele sekretów...


Co może powiedzieć facet o literaturze kobiecej? Psychika płci, a więc i oczekiwania związane z literaturą skrajnie różne. Skrajnie różne są odczucia i skrajnie różny gust. Cóż więc mogę powiedzieć o tak typowej książce kobiecej, jak "Szajba..."? Przede wszystkim to, że... podobała mi się. I to, że kiedy ją czytałem, skojarzyła mi się z komediami Juliusza Machulskiego.


Bo właśnie taką komedią jest powieść pani Obuch. Komedią nieco awanturniczą, nieco przygodowo-historyczno-sensacyjną, podlaną odrobiną sosu z czystej fantastyki. Komedią lekką i przyjemną, która - poza oczywistymi skojarzeniami z powieściami pani Chmielewskiej - przywiodła mi na myśl także popularną swego czasu powieść "Halo, Wikta!". Podstawową rzeczą odróżniającą ją jednak od "Wikty" jest to, że "Szajba..." oferuje nieco więcej, niż tylko czystą rozrywkę.


Ale i warstwa rozrywkowa stoi na przyjemnym dla czytelnika poziomie. Zwroty akcji zaskakują, zagadka ciekawi, całość podana została lekkim językiem, serwując dużo dowcipów słownych i łatwo zapadających w pamięć ciekawostek. "Szajbę..." czyta się więc szybko, prosto i przyjemnie.


Kobietom polecać nie muszę, bo Marta Obuch ma już wyrobioną pozycję wśród czytelniczek, ale pytanie, co z mężczyznami? Myślę, że nie muszą obawiać się lektury tej powieści, nie tylko, żeby przekonać się, co czytają i czym bawią się ich kobiety, ale przede wszystkim dlatego, by choć odrobinę rzucić okiem na psychikę płci pięknej i myśli kłębiące się w jej głowach. I wielu w lekturze tej znajdzie nieskrywaną przyjemność dla samych siebie.

Komentarze