CAUKIEM NIEGUPIA KSIONSZKA
Nie należy oceniać książki po okładce. Ja bym dodał do tego, że po tytule także nie. Bo jeśli wziąć na serio tytuł tej publikacji, można by jeszcze pomyśleć, że nie ma do zaoferowania nic, poza lekką, pozbawioną logiki rozrywką. A w rzeczywistości dostajemy ciekawą, zabawną pozycję naukową, która w przystępny sposób przybliża czytelnikom zagadnienia związane z naszym najważniejszym organem.
W naszym codziennym życiu ciągle zdarza się, że coś zapominamy albo nie możemy czegoś (bądź też kogoś) skojarzyć, chociaż doskonale wiemy, że powinniśmy. Dlaczego tak się dzieje, chociaż nie cierpimy na żadną chorobę, która wyjaśniałaby taki stan rzeczy? Co takiego dzieje się w naszym mózgu, że dobrze nam znanej twarzy nie potrafimy połączyć z żadnym nazwiskiem? Czemu z głowy ucieka nam powód, dla którego coś robimy? Czy w ogóle mamy na to jakiś wpływ i możemy cokolwiek zmienić?
Odpowiedzi na te pytania i wyjaśnienia wszystkich powyższych kwestii postanowił udzielić na podstawie znanych nauce faktów brytyjski neurolog. Brzmi poważnie? Jeśli dodamy do tego, że jest cenionym wykładowcą uniwersytetu w Cardiff, można powiedzieć, że nawet bardzo. Czyli czeka nas nudna, akademicka w brzmieniu publikacja naukowa, którą z zainteresowaniem przeczytają tylko ci, zainteresowani tematem od strony, że tak to nazwę, technicznej? Błąd! Przypomnijcie sobie tytuł niniejszej publikacji i dorzucie do tego fakt, że autor, Dean Burnett, w wolnych chwilach występuje jako… komik, a będziecie mieli jako takie pojęcie o zawartości „Gupiego muzgu”.
Co oferuje książka? Wspomnianą już wiedzę podaną w sposób profesjonalny, ale lekki i bezpretensjonalny. Fakty naukowe serwowane z humorem to największa zaleta tej publikacji. Szczególnie, że poprzez dobrą zabawę książka naprawdę potrafi czegoś nauczyć. Dean Burnett, a właściwie dr Dean Burnett, łączy zarówno swoje medyczne, jak i komiczne talenty. Omawiając temat natomiast nie tylko wyjaśnia zagadnienia z nim związane, ale także przedstawia metody, które pomogą nam pamiętać czy pamięć odświeżyć w zależności od sytuacji, która miała wpływ na jej działanie.
Brzmi ciekawie? I ciekawie także jest. Dlatego jeśli temat Was zainteresował (bądź interesował już wcześniej i jeszcze o tym nie zapomnieliście), sięgnijcie, bo to całkiem…caukiem niegupia ksionszka.
Komentarze
Prześlij komentarz