IMPERFECT
WORLD
„Perfect World” to typowe shoujo.
Przełamane zostało jednak tematyką niepełnosprawności, co pozwoliło autorce
dorzucić nie tylko nieco świeżości i intrygujących faktów związanych z tematem,
ale także oprzeć całość na konkretnej dawce trafiających nie tylko do
czytelniczek, ale czytelników także emocji i wzruszeń. Kto lubi opowieści
poruszające w sercu jakąś strunę, ten na pewno będzie z lektury serii bardzo
zadowolony.
Związek Tsugumi i Itsukiego rozpada
się. Chłopak, nie chcąc być ciężarem dla ukochanej, postanowił się z nią
rozstać. Teraz oboje próbują poukładać sobie życie w samotności, choć czy
rzeczywiście będzie ono takie samotne? Obok niego znajduje się od dawna w nim
zakochana dziewczyna, która dzięki swojemu medycznemu wykształceniu doskonale
wie, jak wspomagać go w chorobie. Przy niej, jeszcze dłużej w niej zakochany
Koreeda, który nie zamierza odpuścić i postanawia, kiedy tylko Tsugumi będzie
na to gotowa, zaproponować by zostali parą.
Tymczasem sytuacja dla dziewczyny
staje się coraz trudniejsza. Jej ojciec trafia do szpitala i kiedy wkrótce
okazuje się, że jest śmiertelnie chory, Tsugumi decyduje się wrócić w rodzinne
strony by być przy nim w ostatnich miesiącach życia. Wtedy jednak zarówno Itsuki
jak i Koreeda, decydują się wykonać ruch. Ten pierwszy, pod wpływem słów żony
niepełnosprawnego klienta postanawia odzyskać ukochaną, ten drugi chce ją
zdobyć. Co wyniknie z tego wszystkiego?
Nie ma co ukrywać, że wątek
niepełnosprawności, związanych z tym trudności i najróżniejszych ciekawostek
jest najmocniejszą stroną mangi. Oczywiście równie istotne są tu emocje i
wzruszenia, jakie całość wywołuje, pamiętajmy jednak, że to właśnie kwestie
zdrowotne najczęściej za nie odpowiadają. Ta bezradność, poczucie, że koniec
może nadejść w każdej chwili, bezsilność, obawy, depresja… Chyba nie będzie
czytelnika, który nie poddałby się emocjom i nie poczuł ich tak, jakby były to
kwestie dotyczące jego samego.
Oczywiście „Perfect World” to
przede wszystkim romans, a co za tym idzie pełen jest miłosnych zawirowań i
przetasowań. Bohaterowie się kochają, ale są też ludzie w nich zakochani,
którzy gotowi są walczyć o swoje uczucia. Zdrowie i wszelkie życiowe problemy
nie ułatwiają im bycia razem, a fakt, że życie dostarcza kolejnych problemów na
pewno nie pomaga. Sytuacja w mandze jest dynamiczna i dobrze poprowadzona,
postacie nieźle nakreślone, a całość ma ciekawy klimat.
Jedynie ilustracje nie są
szczególnie porażające. To prosta, typowa dla shoujo robota, utrzymana w jasnej
tonacji i bez zbędnego wnikania w detale. Są jednak sceny, które potrafią
zrobić wrażenie – widać to głównie na mroczniejszych stronach tytułowych, gdzie
autorka nie żałuje nam tuszu i rastrów. A że sporo sekwencji tego tomu dzieje
się po zmroku, graficznie wypada on nawet lepiej od poprzednich.
Dodawać chyba nic więcej nie
trzeba. Kto lubi shoujo, romantyczne mangi i dobre opowieści obyczajowe,
znajdzie tu coś dla siebie. To o wiele lepsza seria, niż się może na pierwszy
rzut oka wydawać, dlatego warto się z nią zapoznać.
Tytuł możecie kupić tutaj:
Komentarze
Prześlij komentarz