Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a (scenariusz oryginalny) – J.K. Rowling, Steve Kloves

OSTATNIE (?) ZWIERZĘTA I CO ZROBIĆ Z DUMBLEDORE’EM

 

Seria „Fantastyczne zwierzęta”, spin-off „Harry’ego Pottera”, choć można by ją też uznać za prequel, przygodom młodego czarodzieja nigdy nie dorównała, ale miała swój własny, odmienny charakter. Najbardziej broniła się jednak nawiązaniami do znanych nam już historii, a część druga zaciekawiała fanów finałowym zwrotem akcji, będącym punktem wyjścia dla trzeciej. Trzeciej i być może ostatniej, chociaż nie kończącej definitywnie opowieści o Newcie. Ale dodającej kilka ciekawych elementów i trzymającej zbliżony do poprzednich dwóch odsłon poziom.

 

Newt powraca! Gdy w świecie czarodziejów zachodzą wielkie polityczne przetasowania, a Grindelwald wciela w życie swój plan przejęcia władzy, nasz specjalista od fantastycznych zwierząt przybywa, by wraz z bratem, Jacobem i innymi pomocnikami, wypełnić szaloną i niebezpieczną misję, od której zależeć będzie przyszłość świata czarodziejów. Tymczasem Grindelwald szykuje zamach na Dumbledore’a, a to prowadzi do wyjawienia największych tajemnic rodziny legendarnego czarodzieja…

 

I właśnie na nich zasadza się cała fabuła. Jak już pewnie mogliście się przekonać oglądając film, odpowiedzi serwowane są nam w nie do końca satysfakcjonującej formie. Od finału poprzedniej części narosło wiele teorii na temat brata Dumbledore’a i większość z nich wytykała autorce błąd, bo zgodnie z chronologią Albus nie mógł mieć więcej rodzeństwa. Rowling musiała zająć się wyjaśnieniem tego, a chociaż można uznać, że obecne tłumaczenie miało tak brzmieć od samego początku, rozwiązanie kwestii i tak sprawia wrażenie, jakby skleconego naprędce. Niemniej i tak wyszła z tego niezła opowieść dla fanów.

 


„Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a (scenariusz oryginalny)”, który znajdziecie w ofercie TaniejKsiazki czyta się równie dobrze, co ogląda film. Owszem, forma jest nieco surowa, ale taka scenariuszowa estetyka naprawdę w niczym nie przeszkadza. Historię czyta się lekko, szybko i przyjemnie. Akcja jest konkretna, klimat niezły, a nawet gdy widać, że twórcy nie potrafią zdecydować się czy chcą robić satyrę na politykę i świat, czy bajkę i kilka elementów nie do końca się sprawdza – choćby ten, że Jacob, moja ulubiona postać, nie jest tu odpowiednio umotywowana – zabawa i tak jest sympatyczna i warta polecenia miłośnikom serii.

 


Tym bardziej, że świetne jest tu samo wydanie: twarda oprawa, dużo ilustracji – szkiców, wizualizacji itp. – sporo komentarzy ekipy…. Wszystko to wygląda naprawdę znakomicie i prezentuje się mile dla oka. Może i wydawca nie zachował spójności edytorskiej i graficznej z poprzednimi tomami, ale i tak nie ma to większego znaczenia. Fani będą zadowoleni. I mogą mieć nadzieję, na kolejne części. Autorka chciała w końcu stworzyć pięć filmów o Newcie i reszcie ekipy, boxoffice co prawda tego nie zwiastuje, ale kto wie. A może chociaż ukażą się kolejne scenariusze / powieści? Byłoby miło.

 

Sprawdźcie też inne nowości w księgarni TaniaKsiazka.pl.




Komentarze