Wakacje z duchami - Adam Bahdaj


Perełka, Paragon i Mandżaro, trzej chłopcy ze stolicy, przyjeżdżają na wakacje nad jezioro. Zafascynowani Sherlockiem Holmesem zakładają klub detektywów i wkrótce natrafiają na sprawę w sam raz dla nich. Oto w okolicznym zamku zaczyna straszyć duch, kręcą się tam dziwni ludzie, jeszcze dziwniejsi zamieszkują na plebani, a do domu wprowadza się tajemniczy lokator...


Oto powieść kultowa, rozsławiona ekranizacją, powieść, na której wychowało się wiele pokoleń. Warta przeczytania szczególnie w okres taki, jak teraz, okres wakacji i przygody. Czy jesteśmy dziećmi, które chcą poznać smak niezwykłych zdarzeń, czy dorosłymi, którzy pragną na nowo poczuć się dzieckiem odkrywającym skarby w zwykłych krzakach za miastem.


Część takich emocji bez dwóch zdań płynie z lektury, napisanej lekkim, przyjemny językiem. Niestety dużo psuje zakończenie, które jest naiwne, nieprawdopodobne i przesadzone. Wszystko byłoby super, gdyby autor nie chciał na siłę zmieszać aż tylu zdarzeń, albo gdyby zechciał je logicznie wytłumaczyć, dać ciąg przyczynowo skutkowy. Niestety tego zabrakło.


Co nie znaczy, że jest to zła lektura. Poznać ją warto, wyrobić własne zdanie, przeczytać koniecznie, bo to lektura, której nie znać nie wypada. Nie mniej nie należy spodziewać się po niej nie wiadomo czego.

Komentarze