Powrót z gwiazd (audiobook) - Stanisław Lem (czyta: Roch Siemianowski)


POWRÓT NA ZIEMIĘ


Skąd Lem brał te wszystkie pomysły? Trudno nie zadać sobie tego pytania czytając czy też słuchając jego powieści. Niby to wszystko proste, niby takie oczywiste, ale czemu nikt nie zrobił tego przed nimi w taki sposób? Lem był wielkim pisarzem i upływ lat tego nie zmienił, co świetnie widać w przypadku audiobooka „Powrotu z gwiazd”.


Wyprawa badawcza w okolice gwiazdy Fomalhaut kończy się po dziesięciu latach i jej członkowie, w tym główny bohater Hal Bregg, na pokładzie statku „Prometuesz” wracają na Ziemię. Jednakże nieubłagane prawa fizyki sprawiły, że w tym czasie na ich rodzimej planecie minęło ponad 120 lat. Świat zmienił się nie do poznania, postęp technologiczny sprawił, że ludzkość wyeliminowała wszelkie zagrożenia, nawet te przypadkowe, pogrążając się w życiu bezpiecznym, statecznym i wydawałoby się nudnym. Utopia? Na pewno nie dla Hala i reszty, którzy próbują się odnaleźć w nowej, obcej rzeczywistości, będąc jedynymi ludźmi pamiętającymi jak wszystko wyglądało przedtem…


Siłą pomysłu na tę fabułę jest pozorna prostota. Historie Science Fiction zaczynają się zazwyczaj w momencie wyprawy do obcego świata, tutaj Lem odwraca ten motyw. Wyprawa już była. Teraz to Ziemia jest obcym światem, a bohaterowie są na niej zagubieni nie mniej, niż byli w kosmosie. Szybko rodzi się jednak pytanie: Co dalej? Wrócili, zastali zmiany, co jednak z tego wynika i do czego doprowadzi? Lem jak zwykle nie zawodzi, ale o tym musicie przekonać się sami.


Wersja audio jak zawsze w przypadku Lemoteki jest solidna, choć prosta. Roch Siemianowski ma dobry głos do tego typu utworów, radzi też sobie całkiem nieźle. Kilka wpadek mu się zdarza, ale nie są one niczym, co zakłóciłoby lekturę czy przeszkadzało w jakikolwiek sposób. „Powrotu z gwiazd” słucha się przyjemnie, z ciekawością i ochotą na więcej. Cieszy więc fakt, że do tej pory powstało tak wiele dźwiękowych adaptacji prozy Lema.


Lubicie dobrą fantastykę z wyższej półki? Posłuchajcie, naprawdę warto. Lem to jeden z najlepszych rodzimych autorów. Polecam.

Komentarze