„Muminki: Podano do stołu” to najnowsza propozycja
od Harper Kids dla najmłodszych. Tytuł mówi już sam za siebie: na niemal
pięćdziesięciu stronach tej książeczki czekają na nas obrazki do kolorowania,
grafiki do obrysowywania etc. I chociaż liczyłem, że obiecywane podkładki pod
talerze będą bardziej… hmm… podkładkowe, to coś w sam raz dla młodych
czytelników, którzy uwielbiają Muminki.
Tyle tytułem wstępu, przyjrzyjmy się zatem
zawartości. Na każdej stronie czeka tu na nas rysunek jakiegoś bohatera czy
bohaterów, bądź też scenka z jego / ich życia. Każda z tych stron zaś – a
właściwie plansz, które można oderwać od albumy, jak wyrywa się kartki z bloku
rysunkowego, to nie tylko jedno zadanie do wykonania, ale też i podkładka
właśnie.
W skrócie, mamy tu po prostu porcję zadań dla
najmłodszych. Zadań, jakie ci lubią, bo z jednej strony czeka tu na nich
kolorowanie, z drugiej zaś bardziej aktywizujące wyzwania, uczące np. rysowania
szlaczków według przedstawionego wzoru. Różnorodność zadań jest duża, zabawy
jest z nimi sporo, a po wszystkim dziecko może wyrwać strony i potraktować jego
podkładkę, bądź też zachować, jako bardzo ładne dla oka plansze.
I tu na scenę wkracza szata graficzna. Książeczka oferuje
nam scenki z życia Muminków, bohaterów, różne sytuacje etc. Wszystko to podane
w bardzo kolorowy, miły dla oka sposób. Aż szkoda używać ich, jako podkładek.
Jeśli zaś chodzi o to, jak się sprawdzają w tej roli właśnie, to przyznam, że
mogłyby być grubsze albo po prostu mogłyby być dołączone jakieś tekturowe
dodatki. Ale nie oszukujmy się, ta publikacja ma głównie służyć, jako nauka
poprzez zabawę i to właśnie robi.
Jakkolwiek jednak nie podejdziemy do tej pozycji,
na młodych odbiorców czeka dużo dobrej zabawy. A że przy okazji publikacja naprawdę
ładnie się prezentuje, jako całość, także pod względem sporego formatu, dzieci
i rodzice na pewno będą usatysfakcjonowani. Nie tylko ci, którzy uwielbiają
Muminki.
Dziękuję wydawnictwu Harper Kids za udostępnienie
egzemplarza do recenzji.
Komentarze
Prześlij komentarz