Romance - Chuck Palahniuk

ROMANS


Narrator kiedyś był szczęśliwy. Miał ukochaną, oboje byli grubi, żyli sobie w szczęściu i nagle jego dziewczyna zaczęła się odchudzać. Na ich związek padł cień: a co jeśli stanie się szczupła i sexi i ktoś mu ją odbije? Na szczęście (?) zabił ją rak. Teraz bohater chce uciec od swego życia i zalać się w trupa. W barze w pociągu poznaje jednak ją, kobietę idealną, która jest nim zainteresowana. Brit. Brit ma jednak kilka minusów, jest alkoholiczką i narkomanką i jest też upośledzona. Jej umysł przypomina umysł sześciolatki, ale co z tego skoro jest nimfomanką?


Najlepsze opowiadanie Chucka, jakie czytałem od czasu legendarnych już Flaków. Opowiadanie, po którym nadal nie mogę się otrząsnąć. Niby nie dzieje się w nim nic takiego, a jednak powala na kolana i nijak nie daje o sobie zapomnieć. Niby to tylko dwie strony, a wzrusza (nadal żal jest mi Brit), emocjonuje (nienawidzę narratora) i wali w twarz porcją prawdy o nas samych, która boli. O nas, facetach.


Cudo, po prostu cudo! A scena w klinice aborcyjnej, absolutna perełka, tak samo jak ta w autobusie (Puppet Show!).


I cóż mogę dodać, jeśli nie podziękować mistrzowi Palahniukowi za takie dzieło i zachęcić Was do przeczytania Roamnce? (Jeśli chcecie przeczytać opowiadanie, znajdziecie je pod adresem http://imgur.com/a/jOZ1s). A kiedy już Wam się spodoba - a nie przewiduje, by było inaczej - obejrzyjcie krótkometrażowy film na jego podstawie, który - nic dziwnego - zdobył nagrodę (pod adresem http://www.youtube.com/watch?v=W4O_Gqc4Gk0 znajdziecie go w całości).


Natomiast wszystko o opowiadaniu znajdziecie pod adresem http://pl.chuckpalhniuk.wikia.com/wiki/Romance

Komentarze