Cicha noc – Arthur Conan Doyle, Ralph Plummer, Raymund Allen, G.K. Chesterton, Edgar Wallace, H.C. Bailey, J. Jefferson Farjeon , Dorothy L. Sayers, Margery Allingham, Ethel Lina White, Marjorie Bowen, Joseph Shearing, Nicholas Blake, Edmund Crispin, Leo Bruce

CICHA NOC, ŚMIERCI NOC


Tak brzmiał co prawda tytuł jednego z nieco zapomnianych już – acz niesłusznie, bo chociaż całość wybitna nie była, doceniam chęć twórców pogłębienia rysu postaci – horrorów, ale doskonale pasuje on do podsumowania niniejszego zbioru. Zbioru, który powinien znaleźć się na półce wszystkich miłośników klasycznych kryminałów. Dla nich to będzie idealny prezent na Gwiazdkę, który nie tylko dostarczy im mocnych wrażeń, ale także usatysfakcjonuje, jeśli chodzi o samo wykonanie i jego poziom.


Co na czytelników czeka na stronach tego tomu? Oczywiście zima, Święta Bożego Narodzenia, choinka, blask świec i… zbrodnie. Jedne większe, inne mniejsze, czasem proste, czasem skomplikowane. Witajcie w świecie, gdzie na śniegu nie brakuje plam krwi, a w cichą noc rozlega się niejeden krzyk ofiary…


Jeśli thriller / kryminał to tylko klasyka. Ciągle uparcie to powtarzam i ciągle okazuje się, że nic na tym polu się nie zmieniło. Biorę do ręki współczesne dzieło tego typu i męczę się – mniej lub bardziej – a nieliczne wyjątki jedynie potwierdzają tę regułę. Kiedy jednak sięgam po tytuł, który swoje lata już ma, nagle okazuje się, że tego typu opowieści mogą być ciekawe, a przy okazji świetnie napisane, klimatyczne, niebanalne i autentycznie udane. I to widać wyraźnie po niniejszym zbiorze, na który złożyły się te zarówno bardziej znane, jak i zupełnie już zapomniane teksty klasycznych, czasem legendarnych autorów.


Zbiór zaczyna „Niebieski karbunkuł”, jedno z opowiadań o Sherlocku Holmesie. Potem na czytelników czekają m.in. „Latające gwiazdy”, jedna z krótkich form G.K.Chestertona o ojcu Brownie, „Salonowe sztuczki” – zapomniane opowiadanie zapomnianego już Ralpha Plummera, o którym praktycznie nic nie wiadomo, czy „Śnieżna zagadka” ukrywającego się pod pseudonimem Nicholas Blake Cecila Day-Lewisa, wybitnego poety. Długo można by wymieniać, ale chyba widzicie już, co tu na Was czeka. Teksty autorów żyjących i piszących na przełomie XIX i XX wieku, które czasem może i zestarzały się aż nazbyt wyraźnie, a jednak wciąż mają w sobie wielką siłę.


Oczywiście, jak na zbiorek świąteczny przystało, rzecz zadowoli nie tylko miłośników mocnych wrażeń, ale i bożonarodzeniowych klimatów. Bo kiedy nawet Sherlock Holmes odsłania ludzką część swojej natury, widać że nastał niezwykły czas i czuć to w większości historii. Czyli dla każdego coś miłego. Warto więc po „Cichą noc" sięgnąć i znaleźć w niej coś dla siebie.

Komentarze