W
OBIEKTYWIE APARATU
Jednotomówki Waneko to linia wydawnicza zdominowana
głównie przez obyczajowe opowieści. Tutaj nawet, kiedy dostajemy fantastykę
(jak w wydanym niedawno „Halu”), rządzą przede wszystkim życiowe elementy, a nieliczne
odejście do tego schematu – jak choćby w znakomitej „Wypaczonej” – wydają się być
tylko wyjątkami potwierdzającymi regułę. Nie inaczej jest z „Luminous=Blue”,
kolejnej opowieści typu okruchy życia, która może nie wszystkim przypadnie do
gustu, niemniej swój urok ma i jeśli lubicie jednotomowe mangi, nie pożałujecie
lektury.
Poznajcie Kou, licealistkę, która poza
fotografowaniem nie widzi świata. Dosłownie. Kiedy poświęca się swojej pasji,
potrafi tak bardzo zapomnieć o otaczającej ją rzeczywistości, że aż ją samą ten
fakt martwi. Do tego w nowej szkole poznaje dwie dziewczyny – Amane i Nene –wydające
się być idealnymi modelkami do jej zdjęć na konkurs fotograficzny, który Kou
chciałaby wygrać. Nie wie jednak jeszcze co łączy obie dziewczyny…
Jednotomówki to najczęściej albo adaptacje filmów
anime tudzież książek typu light novel, albo krótkie historie, które w
magazynach zapewne się nie przyjęły na tyle dobrze, by przerodzić w
pełnoprawne, wielotomowe serie. Nie zawsze znaczy to jednak odcinanie kuponików
od kinowego czy telewizyjnego hitu bądź popularnej lektury, ani słabą opowieść.
Tak to już w świecie wydawniczym bywa, że czasem nawet znakomita historia nie
trafi na podatny grunt. A czasem po prostu autor ma konkretny zamysł stworzenia
krótkiej historii i tak to już bywa.
Jak było z „Luminous=Blue”, nie wiem, ale czy
naprawdę ma to znaczenie? Jest to w końcu typowa manga swojego gatunku, ani
gorsza, od innych jego przedstawicieli, ani lepsza. Szkolne życie, tajemnica,
obyczajowe wątki, nuta miłości… Wiecie doskonale jak to jest. Nie jest to
wybitna opowieść, nie poruszyła mnie do łez, nie sprawiła, że bezwiednie
zaciskałem pięści (co zdarzyło mi się ostatnio podczas oglądania „Weathering
with You” Makoto Shinkaia), ale i tak bawiłem się dobrze.
Bo „Luminous-Blue” to po prostu lekka, prosta i
sympatyczna manga gatunkowa. Łatwa i przystępna w odbiorze, nie szukająca
ambitnych wątków ani przesłania, za to skupiona na dostarczeniu przyzwoitej
rozrywki miłośnikom takich klimatów. I to oferuje, na dodatek podane z równie
nieskomplikowaną, ale pasującą do treści szatą graficzna, która dobrze to
wszystko uzupełnia i uzupełnione o tradycyjnie dobre wydanie.
Kto lubi jednotomówki w obyczajowych klimatach, nie
zawiedzie się. Krótka, szybka rozrywka bliska życia zapewniona. Nic więcej
chyba dodawać nie trzeba, prawda?
Komentarze
Prześlij komentarz