ZWIERZĘTA, CYFRY I KOLORY
Chyba nie ma osoby, która jako dziecko nie uwielbiałaby kolorować. Te nasze przyjemności z dzieciństwa postanowiono w ostatnich latach przenieść na nowy grunt, oferując o wiele bardziej skomplikowane i wymagające ilustracje dla dorosłych. Z czasem pojawiły się kolejne wariacje na ten temat, w tym również ta, ciekawa publikacja zatytułowana „Koloruj według numerów”.
Żyrafa, motyl, wąż, słoń, koń, kogut, lew, papugi, tygrys, byk, kot, pies, lis, wilk, niedźwiedź… To tylko niektóre ze zwierząt, jakie pojawiają się na łamach niniejszej książeczki. Co może być ciekawego i nietypowego w ich kolorowaniu? Każda z postaci składa się z figur geometrycznych, te zaś czytelnik musi pokolorować według konkretnych numerów. Duża ilość barw tworzy wówczas bardzo kolorową, ciekawą ilustrację, kojarzącą się wyglądem z witrażem.
I z takich właśnie witrażowych rysunków składa się niniejsza książka, znajdująca się gatunkowo gdzieś pomiędzy kolorowankami znanymi z dzieciństwa, a antystresowymi publikacjami dla dorosłych. Można więc powiedzieć, że przeznaczona jest przede wszystkim dla nastolatków, ale zarówno dzieci, jak i dorośli znajdą tutaj coś dla siebie. W szczególności, że ilustracje zostały przygotowane w trzech stopniach trudności. I tak najpierw mamy ponumerowane wszystkie elementy, potem, kiedy nabieramy już wprawy dostajemy rysunki z tylko częścią numerów, a w końcu cała odpowiedzialność za dobór barw spoczywa już tylko na nas.
Oczywiście w „Koloruj według numerów” nie zabrakło także porad, w których dowiemy się jakich przyborów używać, jakimi technikami się posłużyć, jak cieniować czy przenosić wzory. Możemy postępować zgodnie z nimi, szczególnie na początku, możemy także je zignorować – wszystko tutaj zależy od nas. Od naszej inwencji i tego, co dostarcza nam największej zabawy.
A tej nie brakuje. Ilustracji jest dużo, wymagają także sporo czasu, a sama publikacja została wydana ładnie i starannie. Dlatego jeśli lubicie kolorować i chcecie zakosztować czegoś nowego, sięgnijcie.
Komentarze
Prześlij komentarz