KTOKOLWIEK
WYGRA, MY PRZEGRAMY
Takim hasłem reklamowano filmowy, dość przeciętny,
ale jednak hit „Obcy kontra Predator”. I to określenie doskonale pasuje do
najnowszej gry karcianej od Egmontu, jaką jest „Wieczne zło”, wspierane
dodatkiem zatytułowanym „Łotrzy”. Poprzednie tego typu publikacje (mówię o
genialnej publikacji „Pojedynek Superbohaterów DC” i jej dodatkach „Strażnicy”
i „Kryzys”) po prostu zachwycały. I nie inaczej jest tym razem. Co więcej nie
tylko dostajemy kolejną porcję tej samej znakomitej rozrywki, ale też i nowe
opcje, a wszystko to w zestawie, po który śmiało możecie sięgnąć nie znając
nawet wspomnianych wyżej gier.
Czas bohaterów minął! Teraz nadszedł czas
złoczyńców! Wciel się w największych łotrów uniwersum DC, doskonal się, niszcz bezwzględnie
karty, atakuj bez litości i… pokonaj bohaterów. Ale czy zdołasz z nimi wygrać?
DC Deck Building Game, bo tak określa się ten typ
karcianek, to genialna w swej prostocie rozrywka, w której gracze muszą zdobywać
nowe karty do swej talii, doskonaląc tym samym swoje zdolności. A wszystko
to po to, by pokonać wrogów. Pierwsza z
gier tego typu wydana w Polsce „Pojedynek Superbohaterów DC”, stanowiła swoistą
opowieść o rywalizacji bohaterów, którzy po to by pokazać jak są potężni i
pokonać kolejnych wrogów, gotowi byli wykorzystywać nawet łotrów. Dodatek „Strażnicy” wprowadzał nowe postacie, bardziej
polityczne zagrożenie i zdrajcę, kryjącego się wśród graczy, zaś „Kryzys”
zmieniał rozgrywkę, każąc bohaterom współpracować herosom by pokonać nie tylko
łotrów, ale też i zaradzić rozpętanych przez nich tytułowym kryzysom. Teraz za
to pojawia się kolejna gra, w której dla odmiany możemy wcielić się w tych
złych. Nie musicie znać poprzednich gier, by zagrać w tą, bo mamy tu podstawowy
zestaw, niewymagający od graczy niczego. Ale śmiało możecie też włączyć dodatki
do „Pojedynku…”, by jeszcze rozwinąć rozgrywkę.
A co zmieniło się od poprzednich gier? Przede
wszystkim wydłużył się czas rozgrywki, który wymaga od nas już nie od 45 do 60
minut, ale niemal półtorej godziny. Do tego dochodzą jeszcze żetony, których
wcześniej nie było. Nie zmieniło się jednak to, że gra wciąga, urzeka, zachwyca
i nie pozwala się oderwać. I może na początku wydawać się, że to prosta gierka
dla młodzieży, ale kiedy tylko zaczniecie zabawę, gwarantuję, jeśli lubcie
komiksy albo gry karciane, nie będziecie potrafili się oderwać. I będzie wracać
do całości, bo za każdym razem można inaczej rozegrać to wszystko, więc zabawa
nie kończy się po pierwszej rozgrywce.
A jakby było Wam mało, Egmont wypuścił na rynek
także dodatek w postaci „Łotrów”. Pasuje on najlepiej do „Wiecznego zła”, ale
nie bójcie się, jeśli macie „Pojedynek superbohaterów”, też będziecie mogli go śmiało
użyć. Dzięki temu do akcji wkroczycie jako ci źli, w grę włączycie żetony, a
przy okazji dostaniecie kolejne nowe zasady – tym razem współdziałania badassów
w celu pokonania tych dobrych. Ale pomoc jak zawsze kosztuje.
I cóż pozostaje mi więcej do dodania, jak nie to,
że polecam całość gorąco. To kolejna odsłona rewelacyjnej gry i kolejny świetny
do niej dodatek każdy miłośnik karcianek i komiksów, nie tylko DC, znajdzie tu
coś dla siebie. I nie pożałuje ani minuty spędzonej na zabawie.
Komentarze
Prześlij komentarz