NIEZWYKŁE
KUCYKI Z FIGURKĄ
Nie ma co ukrywać, że największą
atrakcją niniejszej książeczki – jak i wszystkich pozostałych z tej serii –
jest dołączona do niej figurka. Ale to nie jedyny plus całości. Na małych
miłośników kolorowych kucyków czeka jak zwykle porcja dobrej zabawy. Bo
książeczka oferuje nie tylko historyjkę i zabawkę, ale także takie miłe
dodatki, jak naklejki.
Oto w Appleloosie dochodzi do
prawdziwej tragedii! Z sadu znika Bloomberg, ukochana jabłonka Applejack, a że
sama zniknąć nie mogła, Kucyki podejmują się śledztwa. Oczywiście okazuje się,
że za wszystkim stoi złodziej, ale… Właśnie, dopiero wtedy pojawiają się kolejne
pytania. Bo po co ktoś chciałby kraść drzewko? W tej sprawie nic nie jest
takim, jakie się wydaje!
Pierwszą rzeczą składającą się na
tą wydrukowaną w formie zeszytu książeczkę jest oczywiście krótka opowieść z
Kucykami. Zazwyczaj w przypadku takich pozycji, w ręce czytelników trafiało opowiadanko
ilustrowane przerobionymi (bądź też nie) kadrami z serialu. W tym wypadku rzecz
ma się zupełnie inaczej, bo na miłośników Kucyków czeka komiks. Co cieszy, bo
chociaż rzecz jest krótka i stanowi pretekst do zaangażowania czytelnika w zabawę,
to w końcu stanowi kolejną opowieść graficzną do kolekcji. A że ostatnio
zarówno główna seria My Little Pony: Przyjaźń to magia”, jak i jej spin-off „My
Little Pony: Przyjaciółki na zawsze” ukazują się coś rzadko, tym bardziej
należy docenić nawet taki drobiazg.
Ale „Niezwykłe przygody Applejack”
to nie drobiazg. To kawał świetnej publikacji dla najmłodszych, która oferuje
nam kolejną z przygód Kucyków, ale podaną w sposób jak najbardziej
interaktywny. Fragmenty komiksów prowadzą nas do zadań, które musimy rozwiązać
(za każde dobrze zrobione możemy przyznać sobie punkt w postaci naklejki –
naklejki są oczywiście załączone do książeczki), a takie podejście do tematu
wciąga małych czytelników bardziej, niż większość opowieści skupionych tylko na
tekstowym czy graficznym przekazie treści.
Ale tekst całości też jest udany –
a właściwie scenariusz – i rysunki także nie zawodzą. Książeczka jest barwna,
kolorowa, cukierkowa… Po prostu słodka, jak słodkie mogą być wielkookie
zwierzęce postacie w kolorach tęczy. Do tego całość została bardzo ładnie
wydana, a sama figurka jakościowo znakomita, wcale nie mała i dostarcza radości
czytelnikom.
A zatem, jeśli szukacie dobrej
książeczki dla miłośników Kucyków, czegoś, co da im porcję dobrej rozrywki i jednocześnie
okaże wartościową, rozwijającą lekturą, już nie musicie. „Niezwykłe przygody
Applejack” to odpowiedź na Wasze potrzeby. Polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz